Piotr Żyła. Tego nie wiedziałeś o polskim skoczu

Piotr Żyła
Fot. Facebook

Jedni dopingują go na skoczni, inni oglądają skoki narciarskie tylko, aby usłyszeć jego zabawne odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Jaki naprawdę jest Piotr Żyła?

Urodził się w Cieszynie, ale prawie całe dzieciństwo spędził w Wiśle. Początkowo wydawało się, że może zostać piłkarzem. Całkiem nieźle mu to wychodziło, strzelał sporo bramek. Futbol sprawiał mu dużo frajdy, dlatego w Wiśle zapisał się do amatorskiej drużyny.

Kiedy rozpoczął treningi narciarskie, piłka nożna mu nie przeszkadzała, bo każdy skoczek uprawia ogólnorozwojowe dyscypliny. Jak sam dziś przyznaje, na początku jego kariery obiekty były w fatalnym stanie, dlatego zawodnicy nie trenowali tyle, ile dziś. Brakowało też sprzętu, dlatego dzieciaki się nim wymieniały. Pomimo tego, każdy z młodych skoczków chciał osiągnąć sukcesy jak Adam Małysz. To właśnie nasz legendarny zawodnik inspirował młodych sportowców i przyciągał dzieci do klubów sportowych.

Do szkółki narciarskiej Piotr Żyła trafił dzięki Janowi Szturcowi, który organizował nabór. Kibicowała mu cała rodzina, a zadowolony był w szczególności dziadek, który z wypiekami na twarzy oglądał pierwsze zwycięstwo Adama Małysza w 1995 r. Piotr od pierwszy zajęć pokochał skoki. Na treningach pojawiał się nawet, kiedy był chory. Trenowanie sprawiało mu przyjemność, nie przeszkadzał mu nawet rygorystyczny styl życia każdego skoczka.

Żyła nie lubił się uczyć. W szkole nie był orłem, sport był zawsze dla niego ważniejszy niż nauka. Oprócz WF-u lubił matematykę, ale w późniejszym czasie z powodu nieobecności na zajęciach miał spore zaległości. Nauczyciele do dziś go pamiętają. Lubił pożartować na lekcjach, ale rzadko trafiał do gabinetu dyrektora. Zawsze miał za to paczkę znajomych, na których mógł liczyć. To właśnie z nimi trzymał się w szkole.

Żyła lubi adrenalinę. Oprócz skoków, podobnie jak jego idol Adam Małysz, lubi ścigać się samochodem na profesjonalnym torze. Skaczę też do wody z dużej wysokości, wykonując przy tym różne triki. Ma też spokojniejsze hobby. Lubi czytać książki, oglądać dobre filmy i grać na konsoli.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj