Marki, które powinieneś znać: Vistula

Vistula - opinie na temat marki

Jest jedną z najpopularniejszych polskich marek odzieżowych. Z firmy szyjącej garnitury Vistula stała się przedsiębiorstwem, które swoją ofertę kieruje zarówno do osób preferujących styl elegancki, jak i casualowy. 

Przedsiębiorstwo rozpoczęło działalność w 1948 r. Wtedy też uruchomione zostały Krakowskie Zakłady Przemysłu Odzieżowego. Co ciekawe, początkowo Vistula szyła kolekcje zarówno męskie i damskie. Dopiero później firma skupiła się na produkcji odzieży dla panów.

Różnie układały się losy Vistuli w przeszłości. W latach 70 firma otrzymywała tak wiele zamówień, że uruchomiła kilka zakładów produkcyjnych. 30 lat później Vistula miała poważne problemy finansowe. Rok 2002 r. zakończyła z prawie stumilionową stratą. Potem było już znacznie lepiej – pomogła restrukturyzacja, odświeżenie projektów, budowa własnej sieci sprzedaży. Dziś Vistula jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek, która może pozwolić sobie na sponsorowanie reprezentacji Polski w piłce nożnej i zatrudnienie Roberta Lewandowskiego jako ambasadora.

Firma znana jest z dobrych jakościowo produktów. Większość artykułów szytych jest w Polsce. Obecnie marka prowadzi trzy linie produktowe. Dwie pierwsze – Lantier i Vistula kierowane są do osób ceniących klasykę, formalne wzornictwo i wysokiej jakości tkaniny. Vistula Red natomiast cechuje się niestandardowymi krojami, bardziej wyrazistymi kolorami i kierowana jest do młodszego klienta.

Jakie jest Twoje zdanie na temat marki Vistula? Napisz swoją opinię w komentarzach. 

 

8 KOMENTARZE

  1. Ogólnie odradzam zakupów w tym sklepie, koszula za 300 zł po jednym dniu się pozaciągała, oczywiście reklamacja odrzucona bez możliwości odwołania się, przy czym robią ludzi za ci*la bo Panie w sklepie stacjonarnym równie zaskoczone jak ja odrzuceniem reklamacji twierdziły, że powinienem się odwołać. Kontakt z działem reklamacji tragedia, twierdzą, że wiadomości do nich nie dotarły. Przy kolejnym kontakcie w sklepie stacjonarnym Panie na pytanie czy można się odwołać powiedziały, że kiedyś było można, ale jednak teraz jednak już nie.

  2. Jeśli mówimy o obsłudze klienta, bywa różnie, poziom niezbyt wysoki, czasami nawet totalnie nieprofesjonalny nie mówiąc już o głupich odzywkach, ale mniejsza, bo jednak do sklepu idziemy żeby coś kupić a nie miło spędzać czas. Kupiłem więc cały zestaw – garnitur i koszule, ku mojemu zdziwieniu leżał od razu idealnie, natomiast marynarka po 1 czyszczeniu się pofalowała a spodnie po 3 razie wyglądają jak pogięta kartka i nie da się ich wyprasować. Czy to jest jakość za którą płaci się prawie 3 tysiące? Koszule są z tragicznego materiału, a spodnie które kupiłem poza garniturem oddałem do skrócenia, bo obsługa tak zalecała i… skurczyły się w praniu i mam do wyrzucenia spodnie bo nie przyjmą reklamacji. Nie polecam, są dużo lepsze sklepy w tych cenach 🙂

  3. Zamówiłem sweter w rozmiarze xl. Wysłali z metką L, ale z papierową Xl. Poprosiłem o wymianę na Xl. Tym razem przyszedł znów fizycznie taki sam sweterek, lecz już miał wszytą kłamliwie metkę Xl oraz papierową Xl. Oczywiście nadal był to za mały rozmiar L.
    Kupiłem przez internet ze strony Vistula trzyczęściowy garnitur z kamizelką. Kamizelki brak, bo w opisie występuje informacja, że to garnitur dwuczęściowy. Śmiech, nie sklep.

  4. Obsługa klienta w sklepach stacjonarnych na poziomie krawężnika. Brak szacunku do klienta. Zwroty uzależnione od tego czy Paniusia wstała prawą czy lewą nogą. Dzieł obsługi emailem albo telefonicznie wyglada jak Plaga Egipska- nikt nic nie wie- dzwon pan gdzie indziej. Ale gzie to już nie powiedzą. TRAGEDIA

  5. Wypowiem się tylko na temat obsługi w sklepie stacjonarnym w Galerii Katowickiej i vistula.pl. Po za emalią o zamówieniu gotowym do odbioru nie otrzymałem kodu weryfikacyjnego. I d ..a. Paniusia napisała na kartce nr.telefonu do sklepu internetowego ok g.19 a sklep internetowy przyjmuje telefony do g.17 ale paniusia owa nic o tym nie wiedziała. Nie mogłem odebrać towaru i nie mam ani tego ani forsy. Jestem przekonany, że zrobiono to c e l o w o. Chciałbym u Vistuli kupować ciuchy szyte w Polsce. Ale nie chce mi sie wierzyć, że Vistula szyje tylko w kraju. Na ową paniusię, ktora zasłonila się danymi osobowymi mając plakietkę tak jak ja noszę identyfikator złożę skargę. Tylko nerwów nikt mi nie zwróci. Na pewno ostatni raz robiłem zakupy w sklepie vistula.pl I jeszcze najprawdopodobniej trafiłem w owym sklepie na Pasożyta Publicznego z Policji- ku …a ! Co za koszmar ! Unikać debili wszelakich szerokim łukiem

  6. Szczerze ODRADZAM zakupy w sklepach stacjonarnych Vistuli wszystkich rzeczy, które mają być na prezent dla drugiej osoby- wymiana jest tam dosłownie CHORA nie dość że chciałem wymienić na coś droższego (oczywiście z dopłatą) to jeszcze pani stwierdziła że mogę zwrócić tylko 1 rzeczy, a za drugą która była w promocji za 1 grosz muszę dobrać kolejną sztukę czegokolwiek (oczywiście nie po 1 groszu) bo SYSTEM jej tego nie puści. NIGDY WIĘCEJ NIC TAM NIE KUPIĘ I WSZYSTKIM ZNAJOMYM ODRADZAM ODWIEDZINY W SKLEPACH VISTULI!!!!!!!!

    • Zdradzę Tobie, że po niemal pięciu latach od Twojego posta oraz Twojego niepolecania, Vistula zbankrutowała, zamknęła się i przeszła do historii…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj