Coraz więcej marek odzieżowych podczas produkowania odzieży zamienia wełnę na akryl. Głównym tego powodem jest niższa cena włókna syntetycznego. Mimo to firmy sprzedają swetry czy szaliki z akrylu w cenie produktu wełnianego. Tracą na tym nieświadomi konsumenci.
Akryl jest stosowany nie tylko w branży odzieżowej. Jednak od kilku lat w tym sektorze mocno wzrasta produkcja artykułów z jego wykorzystaniem. Oprócz niższego kosztu wytworzenia towaru popularność akrylu związana jest również z tym, że po odpowiedniej obróbce można z niego stworzyć produkt bardzo podobny do dzianiny wełnianej. To sprawia, że ten materiał syntetyczny pokochały tańsze marki popularne (tzw. sieciówki). Surowiec ten pojawia się jednak także w składach produktów firm uznawanych za ceniące sobie jakość.
Główną wadą akrylu jest fakt, że dzianiny z niego wytworzone szybko się mechacą i kuleczkują. Po kilku założeniach Wasz produkt będzie wyglądał jak z second handu. Po zakończeniu sezonu w większości przypadków się z nim pożegnacie. Materiał posiada także skłonność do ładowania elektrostatycznego. Oznacza to, że przy zakładaniu i ściąganiu ubrania będziecie strzelać iskrami, jak sztuczne ognie w Sylwestra.
Ponadto Akryl słabiej niż wełna izoluje ciepło przed niskimi temperaturami. I jednocześnie w tego typu ubraniach człowiek szybciej się poci. Skłonność do pochłaniania wilgoci dla akrylu jest na poziomie 1%. Warto wspomnieć, że ten sam wskaźnik dla wełny wynosi 15%.