Rodzina zmarłej w Egipcie Magdaleny Żuk wydała oświadczenie, w którym prosi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę o nawiązanie kontaktu ze swoim egipskim odpowiednikiem. – Do tej pory śledczy w Egipcie nie przekazali zebranych przez siebie materiałów – czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, że śledztwo polskiej prokuratury zostało przedłużone o 3 miesiące. Wciąż nie wiemy, co było przyczyną śmierci dziewczyny. Bliscy Magdy są zawiedzeni, ponieważ ich zdaniem śledztwo stoi w miejscu.
– Do dnia dzisiejszego nie znamy wyników sekcji zwłok Magdy przeprowadzonej na terenie Egiptu, w tym wyników badań toksykologicznych, które dla wyjaśnienia tej sprawy pozostają kluczowe – pisze rodzina. Z ich informacji wynika ponadto, że strona egipska nie przekazała nawet nagrań z monitoringu.
Bliscy zmarłej Magdy uważają, że śledczy z Egiptu za wszelką cenę chcą wykazać, że dziewczyna miała zaburzenia psychiczne. Dlatego w oświadczeniu zwracają się do ministra Zbigniewa Ziobry o pomoc i kontakt z egipskim Prokuratorem Generalnym. Domagają się także, aby rezydent biura Rainbow, który zajmował się Magdą, Mahmoud K. został przesłuchany w Polsce.
Magdalena Żuk zmarła w niejasnych okolicznościach 30 kwietnia w egipskim regionie Hurghada. Prokuratura w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo w kierunku zabójstwo, ale nie wyklucza innych przyczyn śmierci.