W klasycznej modzie jest obecna od bardzo dawna. W Polsce jeszcze nie wszyscy eleganccy mężczyźni decydują się na wykorzystanie tego dodatku w swoich stylizacjach. Inaczej jest w innych europejskich miastach. Tam widać poszetkę już nawet w zestawach casualowych.
Najczęściej poszetka jest umieszczana w tzw. brustaszy, która jest częścią marynarki. W Polsce częstą pomyłką, nawet w literaturze, jest mylenie brustaszy z butonierką, która jest ozdobną dziurką w klapie marynarki. Tego typu błędy pojawiają się nawet w słownikach języka polskiego.
Poszetka niekoniecznie musi być związana wyłącznie z marynarką. We Włoszech modne jest noszenie poszetki w przedniej kieszeni (na piersi) płaszcza. Ten stylowy dodatek może być wykonany z jedwabiu, kaszmiru, wełny, bawełny a nawet lnu. Nie polecamy wyrobów z poliestru lub innych tkanin sztucznych.
Zdaniem stylistów poszetka jest uzupełnieniem, nie powinna wybijać się na pierwszy plan. Warto, aby była spójna z krawatem, ale błędem będzie wykorzystanie produktów w tych samych wzorach. Jeśli wybieramy stylizację z białą koszulą, nie warto łączyć jej z poszetką w kolorze ecru. Ten odcień ma to do siebie, że podczas porównania z białym sprawia wrażenie brudnego.
Najpopularniejszymi wzorami na poszetkach są delikatne mikrowzorki, kratki czy prążki. Wielkość produktu powinna zależeć od brustaszy i grubości tkaniny. Źle to wygląda, jeśli poszetka zbyt mocno wypycha kieszeń. Najczęściej spotykany rozmiar poszetki wykorzystywany przez zagraniczne marki to 40×40 cm.
Co ciekawe, biała poszetka z lnu będzie bardziej formalna niż ta wykonana z jedwabiu. Tyczy się to jednak tylko tego koloru. Inne poszetki z lnu będą miały niższy stopień formalności. Skąd taki wyjątek? W strojach wieczorowych matowa faktura takiej poszetki tworzy interesujący kontrast w stosunku do tkaniny garniturowej