Co się dzieje z ubraniami w pralni chemicznej?

Plama na ulubionym ubraniu potrafi zespuć humor. Tym bardziej, że nie każdą rzecz możemy wyprać w domu. Często konieczna jest wizyta w pralni. Co dzieje się z ubraniami pod naszą nieobecność? 

Nie wszystkie rzeczy można prać w wodzie. Takim przykładem jest chociażby jedwabna bluzka. Skąd pracownicy pralni wiedzą, jak prać poszczególne produkty? Pierwszym krokiem weryfikacji jest oczywiście metka. Zdarza się jednak, że nie ma po niej śladu – klient wyciął ją wcześniej lub nabyty produkt pochodzi z second-handu. Dla doświadczonego pracownika pralni nie będzie to kłopotem i sam rozpozna13 on materiał, z którego wykonany jest artykuł. Warto zauważyć, że sposób konserwacji ubrania zależy od właściwości włókna i jego właściwości, takich jak wytrzymałość czy zachowanie się w wysokiej temperaturze.

Po weryfikacji materiału pracownicy sprawdzają, gdzie pojawiły się plamy i czy ubranie nie jest uszkodzone. Następnie odzież zostanie oznaczona numerem zlecenia, który jest wyprodukowany ze specjalnego papieru nazywanego hydrofixem. Takie znakowanie nie zostanie zniszczone zarówno w rozpuszczalniku, jak i wodzie.

Potem przyjęty produkt trafia na stół detaszerski. Tam poddawany jest odplamianiu wstępnemu. Pracownik skupia się wówczas głównie na kołnierzu, obrzeżach rękawu czy obszaru pod pachami, które najczęściej są zabrudzone. Następnie specjalista w pralni musi określić rodzaj plamy i jej pochodzenie. Te najcięższe do usunięcia – po kawie, smarze czy krwi usuwa się specjalnymi odplamiaczami rozpuszczalnikowymi. W najlepszych pralniach poszczególne środki czyszczące mają najlepione kartki z informacją, plamy jakiego pochodzenia usuwają.

Dalej odzież trafia do urządzenia przypominającego zwykłą pralkę, ale jest to tzw. agregat chemiczny. Można do niego załadować kilkanaście kilogramów ubrań. Tego typu pranie nazywane jest suchym, jednak tak naprawdę odbywa się ono w rozpuszczalniku, czyli cieczy pozbawionej wody. Jakie są jego zalety? Nie niszczy tkaniny w takim stopniu jak woda, a pranie może odbywać się w dużo niższej temperaturze. Ważne jest również to, że woda nie poradzi sobie z wieloma tłustymi plamami, które rozpuszczalnik usunie bez problemu.

Po wysuszeniu prania pracownicy muszą je wyprasować. Ubrania z tkanin cechujących się gniotliwością prasowane są na specjalnym manekinie, który formuje odzież. Produkt trafia potem jeszcze na stół parowy. Po wyprasowaniu odzież jest pakowana w pojedyncze folie i wieszana na wieszakach.

Ile czasu trwa proces od weryfikacji produktu po prasowanie? Około dwóch godzin. Dziennie średniej wielkości pralnia przyjmuje nawet kilkadziesiąt produktów.