Marki, które powinieneś znać: Patagonia

Patagonia - opinie o marce
Fot. Patagonia

Po raz pierwszy w historii marka odzieżowa zajęła pierwsze miejsce w rankingu reputacji przedsiębiorstw organizowanym przez amerykańską grupę badawczą „The Harris Poll”. Jeszcze rok temu Patagonia była notowana w czwartej dziesiątce. Sprawdzamy, w jaki sposób stała się ona w tak krótkim czasie  ulubioną firmą Amerykanów.

Nic nie zapowiadało, że Yvon Chouinard zostanie założycielem Patagonii. W latach 50. jego wielką pasją była wspinaczka. Yvon miał jednak problem. W tamtym czasie jakość sprzętu wymaganego do uprawiania tego sportu była bardzo słaba. Chouinard postanowił go samodzielnie produkować. Początkowo tylko dla siebie, potem dla najbliższych znajomych. Liczba odbiorców sprzętu rosła, a Yvon zaczął działać na komercyjnych zasadach. 20 lat później jego firma Chouinard Equipment była największym producentem tego typu sprzętu w USA. Najważniejszym produktem w ofercie był hak ułatwiający wspinaczkę.

Chouinard podejmował nietypowe decyzje biznesowe. Najpierw wycofał najpopularniejsze haki, ponieważ uznał, że niszczą ściany skalne. Potem zainwestował w produkcję odzieży dla wspinaczy. Choć nikt do tej pory na rynku takich ubrań nie oferował. Vvon czuł jednak, że na tym asortymencie jest w stanie narzucić wyższe marże.

W 1971 r. firma Chouinard Equipment przeobraziła się w Patagonię. Nowa nazwa związana jest z regionem geograficznym obejmującym teren Argentyny i Chile. Nie jest to przypadek, ponieważ Chouinard często tam podróżował.

W latach 90. firma musiała zostać przeorganizowana. Zwolniono ponad 20 proc. załogi i przyjęto nową strategię zrównoważonego rozwoju. Nastawiono się również na działania proekologiczne.

Dlaczego jednak marka z tak bogatą historią, która nie pojawiała się wcześniej w czołówce rankingów reputacji / popularności, w 2021 r. w nim zwyciężyła? I wyprzedziła takie brandy jak Amazon, Tesla czy Honda?

Po pierwsze odpowiedzialna produkcja. Patagonia już w latach 90 postawiła na produkcję z bawełny organicznej, która dopiero od niedawna pojawia się w składach produktów  popularnych marek odzieżowych. Kiedy okazało się, że dostawca wełny z merynosów w nienależyty sposób traktuje owce, to Patagonia czasowo wycofała ten surowiec z produkcji.

Po drugie marka wciąż należy do Chouinarda i jego rodziny. Nie jest to regułą w biznesie odzieżowym. Wystarczy prześledzić, do kogo należą brandy Tommy Hilfiger czy Calvin Klein.

Po trzecie marka zachęca do odpowiedzialnych zakupów. Mówi wprost: nie kupuj nas, jeśli nie musisz. Najpierw noś rzeczy, które już masz w szafie. To opozycja do strategii marek z kategorii fast fashion, które na każdym kroku zachęcają do zakupów.

Po czwarte Patagonia zachęca do tego, aby nie wyrzucać używanych rzeczy. Edukuje swoich klientów, w jaki sposób naprawić uszkodzony suwak czy zaszyć dziurę w spodniach. Co ciekawe, jeśli klient nie potrafi samodzielnie naprawić artykułu, to może go dostarczyć firmie drogą pocztową. Rocznie Patagonia naprawia nawet 100 tys. produktów. To robi wrażenie!

Po piąte firma angażuje się w tematy społeczne. Walczy o równouprawnienie kobiet, brak wycinek lasów, pomaga uchodźcom. Nie ucieka od trudnych tematów, jak wiele innych marek z branży odzieżowej. Przed wyborami prezydenckimi firma wszywała metki, w których wprost napisała, co myśli o obecnej władzy. Odwaga? Mało powiedziane. Wyobraźmy sobie, że takie metki zostały wszyte do koszul Vistuli czy Bytomia.

Ranking „The Harris Poll” opiera się na badaniu reprezentatywnej grupy obywateli Stanów Zjednoczonych. Dwuetapowy proces rozpoczyna się od badania świadomości społeczeństwa na temat firm.

Posiadasz jakiś produkt tej firmy? Zostaw opinię o marce Patagonia w komentarzach.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj