Na lotniskach w Burgas i Poznaniu koczują klienci biura podróży TUI. – Nie mamy informacji, gdzie będziemy nocować. Biuro podróży milczy – alarmują turyści. Jak podało radio RMF FM – wszystko przez kolejną usterkę samolotu.
Przypomnijmy, że to kolejne problemy znanego touroperatora w tym sezonie. Wczoraj informowaliśmy o ostatecznym odwołaniu lotu do Dominikany ze względu na usterkę samolotu. Dziś radio RMF FM poinformowało o awarii innej maszyny, która miała zabrać klientów z Bułgarii, a następnie wraz z innymi turystami wyruszyć ponownie do tego kraju.
Po raz kolejny biuro podróży TUI nie informuje swoich klientów o sytuacji. – Siedzimy na lotnisku, nikt się nami nie interesuje – alarmują Polacy w Burgas i Poznaniu. Według turystów samolot należy do linii lotniczej Small Planet. Ta firma także nie udziela żadnych informacji.
To nie pierwsze problemy TUI z samolotami
Od kilku dni TUI Poland jest biurem, o którym najwięcej mówi się w internecie. Niestety głównie w negatywnym kontekście. Podróżni, którzy mieli wyjechać do Dominikany mówili wczoraj wprost, że nie wsiądą do samolotu, który się zepsuł, bo to nie pierwsza jego awaria. – Spisaliśmy nawet jego numery i powiedzieliśmy, że tą maszyną nie polecimy – mówiła jedna z turystek. Wielu innych klientów TUI, którzy wykupili już wakacje, obawia się teraz lecieć ze względu na usterki samolotów. Przeczytaj opinie o TUI.